piątek, 13 stycznia 2017

Rozdział 22

(rok 2025)

*Eian*

Był chłodny październikowy wieczór. Siedzieliśmy w salonie Hudsonów. Brandon i Brennan szeptali sobie czułe słówka, a ja walczyłem z DVD, by włączyć dzieciom Savannah jakiś film animowany.
- A czemu wujek Brandon i wujek Brennan się całują? – spytała ciekawa wszystkiego Esperanza.
- Bo… - zacząłem.
- Czasami tak bywa, że… Dwoje ludzi… Kocha się tak bardzo, że nie liczy się dla nich płeć, wiek, religia… Ich miłość pokona wszystkie przeszkody. – dokończyła Sav, odpowiednio dobierając słowa.
- I wcale nie świadczy to o tym, że tacy ludzie są gorsi. – dodał Bren.
- A czemu wujek Eian z nami mieszka? – tym razem wypytywał Matheo.
- Kiedyś razem z waszymi rodzicami, Brandonem i Brennanem tworzyliśmy zespół. Często pracowaliśmy do późna, więc zamieszkałem tutaj. – wyjaśniłem.
- A czemu taty z nami nie ma? – Espe spojrzała na Savi wielkimi oczami pełnymi nadzei.
Zupełnie jak Alex…’ pomyślałem.
- Wasz ojciec zniknął sześć lat temu. Długo go szukaliśmy, ale na marne. Co prawda, wie o Was od Brandona, gdyż spotkali się tuż przed jego wyjazdem. Co było później? Nie wiem. Mamy tylko niepotwierdzone informacje… - Savannah opowiadała z łzami w oczach.
- O, zobaczcie! Film się włączył! – przerwałem ten trudny temat, wskazując na ekran telewizora.

Wieczór minął spokojnie. Wszyscy położyliśmy się spać tuż po kolacji. Leżałem w swoim łóżku i już prawie spałem., gdy przyszła do mnie Sav.
- Eian, mam małą prośbę… - oznajmiła od wejścia i stanęła przy drzwiach. – Chciałabym pojechać jutro z dziećmi na cmentarz. Pożyczysz mi swój samochód? Wiesz… Mój jest w naprawie po tym jak Bren przywiózł nowe meble…
- Pewnie. Nawet mogę Cię zawieźć. – odparłem.
- Nie trzeba. Pragę zrobić to sama. – uśmiechnęła się tajemniczo.
- Tylko uważaj na siebie. – dałem jej kluczyki do auta. – Dobranoc. – ucałowałem ją w policzek i ponownie się położyłem, uprzednio gasząc światło.
- Dobranoc. – szepnęła i zamknęła za sobą drzwi,
Nie minęło nawet kilka minut, gdy zasnąłem wtulony w ulubioną poduszkę z Kubusiem Puchatkiem.

1 komentarz:

  1. 2025 - Lexa nadal brak. Ale za to Savy zmądrzała. Piękne słowa o miłości.
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne rozdziały.

    OdpowiedzUsuń